Aktualności, Ekologia, Ochrona środowiska

WYCIĄGNĘLI SARNĘ Z SILOSU

Młoda sarna uniknęła śmierci głodowej dzięki pomocy leśników. Zwierzę wpadło do betonowej pułapki i nie miało szans na samodzielne wydostanie się z niej.

W okolicy wsi Starosty przypadkowy grzybiarz znalazł uwięzioną sarnę. Zwierzę wpadło do nieużywanego głębokiego silosu. By je uratować podleśniczy leśnictwa Puchówek (Nadleśnictwo Olecko) musiał wskoczyć do ok. 2 metrowego wykopu. Zdezorientowane i wystraszone zwierzę szamotało się i rozbijało o betonowe ściany. Jedyną szansą na wyciągnięcie sarny było przykrycie jej kocem i zasłonienie oczu, aby się uspokoiło i nie zrobiło sobie krzywdy przy wyjmowaniu z silosu.

Sarna nie miała ona żadnych obrażeń zewnętrznych, nie była też mocno wyczerpana, dlatego od razu mogła wrócić do lasu. Gdyby nie pomoc leśników stałaby się ofiarą ludzkiej bezmyślności.

ANNA GARACKIEWICZ, NADLEŚNICTWO OLECKO
Źródło: Lasy Państwowe

Mogłoby Ci się również spodobać

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *