Po rozmowie z wiceministrem środowiska, Januszem Ostapiukiem, prezes firmy Sarp Industri podjął decyzję o tym, że zakład w Dąbrowie Górniczej nie przyjmie odpadów z Salwadoru.
Kwestia 70 ton niebezpiecznych odpadów z Salwadoru, które planowano unieszkodliwić w instalacji firmy Sarp Industri w Dąbrowie Górniczej, była w ostatnich dniach przedmiotem wielu publicznych dyskusji. Mimo bezpiecznego działania firmy, nie udało się rozwiać obaw opinii publicznej.
Źródło: Ministerstwo Środowiska