Aktualności, Ochrona środowiska, Prawo

KONWALII JUŻ NIE CHRONIMY

konwalia
fot. Wikipedia

Na temat nowelizacji rozporządzeń dotyczących ochrony gatunkowej roślin, grzybów i zwierząt w najnowszym „Głosie Lasu” mówi Jolanta Błasiak, naczelnik Wydziału Ochrony Przyrody DGLP.

Konwalii już nie chronimy

W połowie października zostały znowelizowane rozporządzenia dotyczące ochrony gatunkowej roślin, grzybów i zwierząt…

Te rozporządzenia są jednymi z najważniejszych w ustawie o ochronie przyrody. Od listy zamieszczonych w nich gatunków w dużej mierze zależy prowadzenie gospodarki i to nie tylko leśnej.

W odniesieniu do chronionych gatunków roślin i grzybów w ustawie obowiązuje ogólne zwolnienie z zakazów. Jest to bardzo ważne, bo często gatunki te trudno jest odnaleźć, rozpoznać i nieświadomie, łamalibyśmy zakazy wymienione w ustawie o ochronie przyrody. Podobne zwolnienia mają gospodarka rolna i rybacka. Natomiast wobec chronionych gatunków zwierząt nie mamy takiego zwolnienia. Derogacja została usunięta w 2008 r. ze względu na prawo unijne, a właściwie jego interpretację i nie ma jej w ustawie a co za tym idzie w znowelizowanym rozporządzeniu. Staramy się o przywrócenie tego zapisu. Czas pokaże, jak ta sytuacja zostanie rozwiązana.

Poza tym w rozporządzeniach pojawiło się bardzo wiele mało poznanych gatunków, zwłaszcza grzybów i wątrobowców. Jak więc przestrzegać zakazów, skoro brakuje i bibliografii, i dobrych zdjęć tych gatunków? Postaramy się propagować dostępną wiedzę na ten temat.

I jeszcze jedna bardzo ważna rzecz dotycząca ochrony gatunkowej. Że jest to jedna z form ochrony przyrody – to wiemy wszyscy. Druga oczywista prawda jest taka, że ochrona gatunkowa obowiązuje wszędzie ? w ogródku, na skwerze w parku, w lesie, w wodzie ? a nie tylko w powierzchniowych formach ochrony przyrody. O tym też musimy pamiętać.

Kolejna sprawa to podział na gatunki objęte ochroną ścisłą i częściową. Zwykle myślimy, że ochrona częściowa dopuszcza prowadzenie wielu działań. Tymczasem wcale tak nie jest. Zakazy w ochronie ścisłej i częściowej są takie same. Rygory różnią się tylko tym, że organ wydający zgodę na odstępstwa od zakazów może w przypadku ochrony ścisłej skorzystać z dwóch przesłanek, a w przypadku częściowej ? z trzech. Tą trzecią przesłanką, oprócz nadrzędnego interesu publicznego i korzystnych skutków o podstawowym znaczeniu dla środowiska, jest słuszny interes strony. I tylko tyle. Ochrona gatunków wprowadzonych na listy zacznie obowiązywać od 1 marca 2015 r. – do tego czasu musimy się z nimi zapoznać.

Jakie zmiany wprowadzono w ochronie gatunkowej roślin?

Przede wszystkim ilościowe. W rozporządzeniu z 2012 r. wymieniono 429 gatunków roślin, teraz jest ich 415. Gospodarka leśna była zwolniona z zakazów dla 371 gatunków, teraz jest dla 256, a więc lista została zredukowana. W mojej ocenie są to jednak gatunki, które nie będą przeszkadzały w prowadzeniu normalnej gospodarki leśnej. Należą tu np. prawie wszystkie leśne gatunki mchów i wątrobowców, a te posiadają derogację. Jest to ważne, bo mało kto z nas potrafi je rozróżnić a są związane właściwie tylko z lasami. Znaczna liczba gatunków bez derogacji jest związana z torfowiskami. Ważne leśne gatunki bez derogacji, a jest ich ok. 20, występują zwykle tylko na kilku lub kilkunastu stanowiskach w Polsce. Są to np. sasanka otwarta, rzepik szczeciniasty, leniec bezpodkwiatkowy czy obuwik pospolity. Dodano też do listy nowe gatunki, zarówno w ochronie ścisłej, jak i częściowej.

Gdy spojrzymy na rozporządzenia, może się nam wydawać, że zwiększyła się liczba gatunków objętych ochroną. W wielu przypadkach jest to jednak złudne, bo w poprzednim akcie prawnym wskazywano np. cały rodzaj, a w obecnym wymienia się poszczególne gatunki należące do tego rodzaju.

Poprzednio ochronie częściowej podlegały 52 gatunki roślin, teraz – 300, a 12 gatunków nie ma derogacji dla gospodarki leśnej (gatunki wodne – 6, torfowiskowe – 1, naskalne – 3, drzewiaste – 2; są to sosna limba i sosna kosodrzewina, oczywiście na stanowiskach naturalnych). Ochronie strefowej podlega warzucha polska wraz ze strefą 50 m od granic stanowiska, ale w Polsce są tylko 3 stanowiska tego gatunku, oraz kaldezja dziewięciornikowata – 1 stanowisko – zbiornik wodny wraz z ostoją. Te zmiany nie mają wpływu na prowadzenie gospodarki leśnej. Wiele gatunków – kalina koralowa, barwinek pospolity, przylaszczka, kruszyna – zmieniło swój status i nie są już teraz prawnie chronione.

A jeśli chodzi o ochronę grzybów i porostów?

W porównaniu z poprzednim rozporządzeniem zmniejszyła się liczba gatunków całkowicie chronionych i zwiększyła chronionych częściowo. Część zwolniono z ochrony częściowej. Na przykład jadalne smardze zostały przeniesione do ochrony częściowej z możliwością ich pozyskiwania.

W porostach, wprowadzono podział na ochronę całkowitą i częściową. Zmieniono wielkość strefy ochronnej dla granicznika płucnika. W poprzednim rozporządzeniu promień strefy wynosił maksymalnie 100 m, teraz jest to 50 m. Rozważano, czy w ogóle nie znieść ochrony strefowej dla tego gatunku. W czasach, kiedy był obejmowany ochroną strefową (2004 r.), należał do bardzo rzadkich. Jest to gatunek o dużej, wrażliwej na zanieczyszczenia powietrza plesze. Od tego czasu zanieczyszczenie powietrza w Polsce jest zdecydowanie mniejsze i granicznika też jest w związku z tym więcej. W jednym z nadleśnictw w 2004 r. przeprowadzono jego inwentaryzację i znaleziono ok. 20 osobników. Teraz jest ich ponad 200. Dobrze, że dyskutowano nad ochroną tego gatunku, bo jego występowanie wielokrotnie stawało się pretekstem do wyłączania z gospodarki leśnej całych obszarów, a przecież nie każde stanowisko z granicznikiem musi mieć strefę. Zniesiono ochronę strefową dla brodaczek, ale wprowadzono dla 10 nowych rzadko występujących gatunków porostów, np. puchlinki ząbkowanej czy pawężniczki sorediowej.

A co z ochroną gatunkową zwierząt?

Wydawać by się mogło, że wzrosła liczba gatunków objętych ochroną. Rozporządzenie z 2012 r. zawiera 319 pozycji, a to z 2014 r. ? 589. Także w tym przypadku jest to złudne, bo nie są podawane rodzaje, tylko poszczególne gatunki. zmiana zaszła w załączniku podającym gatunki, które mogą być pozyskiwane. Zostały też podane sposoby ich pozyskiwania. Pojawił się tam bóbr, który może być pozyskiwany przez odstrzał z broni myśliwskiej oraz odławiany w pułapki żywołowne. Powiększono wielkość strefy dla bociana czarnego.

KATARZYNA BIELAWSKA
Źródło: Lasy Państwowe

Mogłoby Ci się również spodobać

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *