Aktualności, Ekologia, Ochrona środowiska

KRADZIEŻ DĘBÓW W NADLEŚNICTWIE W PUSZCZY BIAŁOWIESKIEJ

fot. Nadleśnictwo Browsk / Lasy Państwowe

Trzy ponad 300 – letnie dęby zostały skradzione na terenie Nadleśnictwa Browsk (RDLP w Białymstoku). Według szacunków leśników drzewa mogły być warte nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Jak przypuszczają leśnicy kradzieży dokonano pod koniec grudnia. Wtedy na terenie Puszczy Białowieskiej wiał silny wiatr, który zagłuszał pracę pilarek, a padający deszcz rozmył ślady kół. Takie warunki atmosferyczne ułatwiły pracę złodziejom.

Według leśników kradzież była dobrze zaplanowana. – Musiał w niej brać udział, ktoś kto doskonale zna miejscowe ostępy, a więc najprawdopodobniej mieszkańca okolicznej wsi – mówią.

Złodzieje najpierw wycięli cztery drzewa, ale po ocenie ich stanu, jedno z nich pozostawili w lesie.

Z pni dębów pobrano próbki materiału genetycznego. Jeśli policja z Hajnówki, która zajmuje się sprawą, trafi na drewno bez dokumentów potwierdzających jego pochodzenie, sprawdzi czy nie pochodzi ono z dębów ukradzionych z Nadleśnictwa Browsk.

JERZY ŁUGOWOJ, NADLEŚNICTWO BROWSK
Źródło: Lasy Państwowe

Mogłoby Ci się również spodobać

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *