W piątek 17.06.2016 r. w gdyńskim porcie zaobserwowany został wieloryb. Wyrzucającego fontanny wody wraz z wydychanym powietrzem i cyklicznie wynurzającego grzbiet ssaka pierwsi zauważyli marynarze z załogi fregaty rakietowej ORP „Kościuszko”, którzy odbywali ćwiczenia.
Jego obecność udało się zarejestrować przy użyciu kamery. Został także uchwycony na zdjęciach przez pracowników Urzędu Morskiego. Wieloryb nie został długo w Gdyńskim porcie. Odpłynął zeń w kierunku północno – wschodnim.
Po wstępnej analizie materiału zdjęciowego wiele cech wskazuje że mamy tu prawdopodobnie do czynienia z humbakiem, zwanym inaczej długopłetwcem (Megaptera novaeangliae). Gatunek ten obserwowany był już u naszych brzegów wielokrotnie. W latach 1620, 1979, 2006 i 2008. Wieloryby te były widziane w Bałtyku także w roku 2014 i 2015. Z tym że obserwacje dotyczyły wtedy wybrzeży niemieckich i duńskich oraz okolic wyspy Olandia i Zatoki Botnickiej. W tym samym czasie docierały do Stacji Morskiej IOUG w Helu sygnały o spotkaniach z wielorybami u polskich wybrzeży, niestety brakowało dokumentacji potwierdzającej prawdziwość tych zdarzeń. Żywy duży waleń był ostatni raz widziany u naszych brzegów w lutym 2015r. w okolicach Kuźnicy. Zdarzenie to zostało nawet udokumentowane na filmie, niestety jego słaba jakość uniemożliwiła identyfikację taksonomiczną.
Odwiedziny wielorybów w wodach Bałtyku to duża rzadkość. Dla większości z tych zwierząt wizyty w naszym niezbyt przyjaznym dla nich morzu kończą się tragicznie. Humbaki to gatunek który oprócz większych planktonowych skorupiaków (nieobecnych w Bałtyku) może żywić się drobnymi rybami jak śledzie i szproty. Istnieje prawdopodobieństwo że wieloryb może znaleźć tu niezbędny pokarm i drogę powrotną przez cieśniny duńskie do Atlantyku.
Jak na razie poszukujemy wszelkich informacji odnośnie nowych obserwacji ssaka. Apelujemy aby zgłaszać każdy przypadek na całodobowy telefon Stacji Morskiej: 58/ 675 08 36 lub 601 88 99 40. Humbaki należą do pojawiających się w Bałtyku fiszbinowców, które pokonują chyba najdłuższe dystanse i widywane były wzdłuż wszystkich linii brzegowych. Być może następny sygnał o obecności walenia nadejdzie z wód terytorialnych innego Państwa. Jak na razie… czekamy.
Tekst: Michał Bała
Źródło: Fokarium.pl
