Aktualności, Ekologia, Ochrona środowiska

CORAZ WIĘCEJ BOTANICZNYCH PEREŁEK

leniec bezpodkwiatkowy
Leniec bezpodkwiatkowy | fot. Andrzej Ryś, Lasy Państwowe

Właśnie podliczono wiosenne efekty aktywnej ochrony rzadkich gatunków roślin prowadzonej w Nadleśnictwie Strzałowo (RDLP w Olsztynie). W ciągu dwóch lat prac kilkukrotnie wzrosła liczba pędów najrzadszych roślin.

W 2015 r. Nadleśnictwo Strzałowo rozpoczęło odtwarzanie niewielkich płatów muraw kserotermicznych oraz poprawy warunków siedliskowych dla rzadkich gatunków roślin charakterystycznych dla tych zbiorowisk. Prace były kontynuowane w ciągu kolejnego roku.

Podczas zabiegów usunięto podszyt i podrost, grabiono ściółkę, wykoszono i zlikwidowano tzw. wojłok, czyli zbitą warstwę starych traw oraz turzyc. Dodatkowo, wykaszane i wygrabiane rośliny usuwano z odtwarzanych powierzchni.

To nie wszystkie zabiegi, które tam przeprowadzono. Na części z odtwarzanych zbiorowisk rozpoczęto wypas koników polskich, owiec i kóz. Zabiegi te wykonano w 12 miejscach na powierzchni ok. 4 ha.

Dzięki tym działaniom już po dwóch latach osiągnięto rewelacyjne wyniki. Liczebność gatunków charakterystycznych dla muraw kserotermicznych bardzo szybko wzrosła.

Pojawiły się również gatunki, które przed wykonaniem zabiegów tam nie występowały, czyli dzwonek boloński (Campanula bononiensis), oman wierzbolistny (Inula salicina), bukwica zwyczajna (Betonica officinalis), fiołek pagórkowy (Viola collina) oraz dąbrówka kosmata (Ajuga genevensis).

Jednak najbardziej spektakularne zmiany odnotowano w przypadku trzech, szczególnie cennych przyrodniczo gatunków – leńca bezpodkwiatkowego (Thesium ebracteatum), miodunki wąskolistnej (Pulmonaria angustifolia) oraz sasanki łąkowej (Pulsatilla pratensis).

Leniec bezpodkwiatkowy jest gatunkiem objętym ochroną ścisłą, a w Polskiej Czerwonej Księdze Roślin i Czerwonej Liście Roślin Polski sklasyfikowany w kategorii VU, czyli jest sklasyfikowany jako narażony na wymarcie. Liczba pędów tego gatunku przed zabiegami w 2015 r., na czterech odtwarzanych powierzchniach, wynosiła 3840. Po wypasie koników liczba pędów na jednej z powierzchni z 1500 wzrosła do 4200.

W kolejnym miejscu zabieg odtwarzania murawy polegał na wypasaniu tam owiec, a w następnym roku kóz. Jak się okazało zmiana rodzaju „kosiarek” bardzo pozytywnie wpłynęła na wzrost liczby pędów leńca, którego z 280 przybyło do 5 tys. Podobny wzrost zauważono w dwóch kolejnych miejscach, gdzie przeprowadzono działania. Podczas liczenia okazało się, że liczba pędów leńca wzrosła z 2060 do 8500.

Łącznie we wszystkich czterech miejscach liczba pędów z 3840 wzrosła do 17 700.

Równie duży sukces osiągnięto w przypadku sasanki łąkowej (Pulsatilla pratensis), gatunek także objętego ochroną ścisłą, a w Czerwonej Liście Roślin Polski sklasyfikowany w kategorii VU. W wydzielonych murawach, gdzie prowadzono zabiegi, liczebność z jednego płonego pędu (niewytwarzającego zarodników i nasion), w tym roku wzrosła do 36 kwitnących okazów. W odtwarzanej murawie wycięto leszczynę oraz grabiono ściółkę i usunięto pozostałości roślin. Jednak tym razem użyto mechanicznej kosiarki, a nie prowadzono wypasu zwierząt.

Takie same zabiegi wykonano w przypadku miodunki wąskolistnej (Pulmonaria angustifolia), kolejnego gatunku z Czerwonej Listy Roślin w kategorii VU. Jego liczebność na odtwarzanej murawie wzrosła z dwóch do 27 kwitnących pędów. W innym miejscu pojawiło się nowe stanowisko z kwitnącym pędem.

Wszystkie opisane działania zostały sfinansowane ze środków Lasów Państwowych.

Podczas prowadzonych obserwacji zauważano, że w odtwarzanych murawach pasą się nie tylko koniki czy owce, ale także dzikie zwierzęta. Jednym z większych zaskoczeń było odnotowanie pary łabędzi niemych. Chętnie posilały się tam także sarny czy jelenie.

Takie podskubywanie przez roślinożerców nie szkodzi leńcowi. Potwierdzeniem tego jest wypas konikami polskimi prowadzony na murawie kserotermicznej w 2015 r., w trakcie którego na jednej z powierzchni koniki zjadły całego leńca, a miesiąc później jego liczebność wzrosła ponad dwukrotnie w stosunku do okresu sprzed wypasu. Ciekawostką było również ponowne kwitnienie leńca w sierpniu, choć literatura podaje, że kwitnie jedynie od maja do czerwca.

Opisane efekty aktywnej ochrony siedlisk i gatunków, dotyczą tylko gatunków zakwitających wczesną wiosną. Należy spodziewać się, że kolejne miesiące przyniosą równie ciekawe informacje z „botanicznych perełkach” jakimi są odtwarzane w Nadleśnictwie Strzałowo murawy kserotermiczne.

ANDRZEJ RYŚ, NADLEŚNICTWO STRZAŁOWO
ŹRÓDŁO: LASY PAŃSTWOWE

Mogłoby Ci się również spodobać

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *