21 września leśników z Nadleśnictwa Korpele poinformowano, że na bagnach, niedaleko miejscowości Stare Kiejkuty, topi się łoś.
Pracownicy Nadleśnictwa natychmiast pojechali na miejsce, gdzie okazało się, że w głębokim dole pozostałym po wydobywaniu torfu znajduje się młody łoś. Zwierzę było wyczerpane próbami wydostania się z pułapki.
Na miejsce została wezwana Straż Pożarna. Strażacy rozkopali jeden brzeg dołu, aby utworzyć łagodne wyjście. Następnie za pomocą węża strażackiego zarzuconego na poroże łosia leśnicy i strażacy w ciągu kilku minut wyciągnęli pechowe zwierzę. Było ono zmęczone, wyczerpane i całe w błocie.
Dół, w którym był uwięziony łoś, jest jednym z wielu dołów pozostałych po wydobywaniu torfu, które miało miejsce kilkadziesiąt lat temu. Są to głębokie wykopy wypełnione obecnie wodą i porośnięte warstwą mchów torfowców. Praktycznie nie odróżniają się od otoczenia. Nadleśnictwo ostrzega przed samotnymi spacerami po bagiennych i podmokłych terenach prosząc o ostrożność i rozwagę.
Autor: Agnieszka Masalska, Nadleśnictwo Korpele
Źródło: Lasy Państwowe