Specjaliści martwią się o dalsze losy Chrobrego. Dąb został zaatakowany przez groźne grzyby.
Podczas oględzin, które 16 września zostały przeprowadzane przez specjalistów z Zespołu Ochrony Lasu w Łopuchówku oraz z Nadleśnictwa Szprotawa (stan drzewa jest monitorowany przez ZOL), zauważono na pniu liczne owocniki grzybów.
Osłabienie drzewa stworzyło dogodne warunki do rozwoju grzybni ozorka dębowego oraz żółciaka siarkowego, które rozkładają drewno i w efekcie zaburzają statykę drzewa. W perspektywie kilku lub kilkunastu lat mogą doprowadzić do zamarcia nawet całego drzewa.
Podczas monitoringu potwierdzono zamarcie części konarów, o czym świadczy popękana korowina, która zaczyna odpadać.
Ponadto rozwój liści w koronie dębu jest bardzo zróżnicowany. Na jednym z konarów drzewa tegoroczne liście prawie w ogóle się nie rozwinęły, a na pozostałych są drobne lub słabo rozwinięte, skręcone i przebarwione, to świadczy o ograniczonym dostępie do składników pokarmowych i przepływie substancji odżywczych.
Mimo że w czasie największych letnich upałów dąb był podlewany przez miejscową Straż Pożarną (drzewo zostało zasilone 4,5 tys. litrami wody), to długotrwała susza bardzo osłabiła Chrobrego i utrudniała proces fotosyntezy. Dąb, szybciej niż w ubiegłym latach, zaczął zrzucać liście.
Dąb Chrobry, jeden z ważniejszych dębów w Polsce, został podpalony pod koniec ubiegłego roku. Zespół specjalistów, przyrodników i leśników pracuje nad polepszeniem jakości życia dębu i utrzymaniem jego zdrowotności. Będzie on monitorowany w zakresie stabilności jego gałęzi i pojawiających się szkodników – również tych w najbliższym otoczeniu występujących na sąsiadujących drzewach. Wiedza ta pozwoli na szybką reakcję ukierunkowaną na stałą ochronę dębu jak i jego otoczenia.
OLGA CIEMNOCZOŁOWSKA, REGIONALNA DYREKCJA LASÓW PAŃSTWOWYCH W ZIELONEJ GÓRZE
ŹRÓDŁO: LASY PAŃSTWOWE