Wypadki z udziałem dzikich zwierząt są codziennością na polskich drogach. Jednak kierowcy rzadko wiedzą jak powinni zachować się w sytuacji potrącenia dzika czy sarny. Niekiedy należy udzielić zwierzęciu pomocy lub wezwać odpowiednie służby. Od tego zależeć będzie nie tylko los dzikiego zwierzęcia, ale także kwestia prawidłowego postępowania odszkodowawczego.
- Wezwanie Policji
Najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest wezwanie na miejsce zdarzenia Policji. Funkcjonariusz udokumentuje przebieg wypadku, co będzie stanowiło materiał dowodowy podczas postępowania odszkodowawczego za stłuczkę z dziką zwierzyną. Ponadto jednostka Policji ma obowiązek powiadomić inne służby niezbędne przy potrąceniu dzikiej zwierzyny. Najważniejszymi z nich są lekarz weterynarii oraz członek Polskiego Związku Łowieckiego.
Niezawiadomienie odpowiedniej służby może być zagrożone karą grzywny, a także może prowadzić do cierpień potrąconego zwierzęcia.
- Zachowanie ostrożności
W każdym przypadku należy zachować ostrożność, ponieważ mamy do czynienia z dziką zwierzyną, która pomimo stłuczki może zachowywać się niebezpiecznie (np. dziki) lub być zarażona chorobą, taką jak wścieklizna (np. lisy). Najbezpieczniej będzie po prostu przykryć zwierzę, aby odizolować je od czynników zewnętrznych. Pamiętajmy, aby nie narażać nikogo na dodatkowy stres. Hałas związany z pojazdami mechanicznymi na drodze oraz uciążliwe bodźce wzrokowe mogą spowodować agresję u zwierzęcia i prowadzić do ataku na człowieka.
Często jedynym rozwiązaniem jest niestety uśmiercenie dzika lub innego leśnego zwierzęcia, aby skrócić jego cierpienia. Jednak to nie kierowca podejmuje taką decyzje, a przedstawiciele konkretnych instytucji, w szczególności lekarz weterynarii, członek Polskiego Związku Łowieckiego, strażnik łowiecki czy funkcjonariusz Straży Granicznej.
Co w przypadku znacznych uszkodzeń auta?
Stłuczka z jeleniem czy sarną zazwyczaj skutkuje wieloma uszkodzeniami auta, a także stanowi zagrożenie dla kierowcy i pasażerów. Częstym problemem jest uszkodzony zderzak lub wybicie przedniej szyby, jednak zdarzają się dużo drastyczniejsze szkody. Najpewniejszym rozwiązaniem dla przezornego kierowcy jest wykupienie dobrowolnego ubezpieczenia AC. Dokumentacja sporządzona przez Policję stanowi podstawę do wypłaty odszkodowania, ponieważ potwierdza zdarzenie z uczestnictwem zwierzyny leśnej, jednak z reguły kierowcy szukają innej możliwości otrzymania odszkodowania niż z własnego AC.
Co w przypadku, gdy nie wykupiłeś dobrowolnego ubezpieczenia AC?
W takiej sytuacji należy zgłosić się do zarządcy drogi o wypłatę odszkodowania z ubezpieczenia OC. Pomocne w uzyskania odszkodowania na pewno okażą się zdjęcia uszkodzeń samochodu, wykonane tuż po zdarzeniu. Pamiętać należy, że nie zawsze możliwe jest jednak uzyskanie odszkodowania. Jeżeli na drodze widoczne były znaki ostrzegawcze A18b, czyli „uwaga na dzikie zwierzęta”, zarządca drogi nie odpowiada za zdarzenie i nie ma obowiązku wypłaty odszkodowania. Jeśli jednak znak taki nie został postawiony w obrębie miejsca wypadku, odszkodowanie powinno zostać wypłacone.
Nie zawsze taki wynik sprawy jest oczywisty. Zgodnie z przyjętym orzecznictwem, gdy do zdarzenia dojdzie na przykład na nieoznakowanym terenie miejskim, mogą wystąpić trudności z udowodnieniem, iż charakter tego miejsca uzasadniał postawienie znaku A18b.
W zależności od rodzaju drogi, inny organ odpowiada za prawidłowe oznaczenia na trasie, na przykład dla drogi gminnej odpowiedzialnym organem jest wójt, burmistrz lub prezydent miasta, a dla drogi krajowej – Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad.
Zadośćuczynienie za wypadek z dzikim zwierzęciem
Podczas zderzenia z dziką zwierzyną możemy doznać również szkody osobowej. W najgorszym przypadku może nawet dojść do śmierci pasażera. Warto wiedzieć, że w takich przypadkach mamy możliwość dochodzenia zadośćuczynienia za śmierć bliskiej osoby lub doznany przez nas uszczerbek zdrowotny. Podmiotem zobowiązanym do wypłaty odszkodowania za stłuczkę z łosiem (bądź zadośćuczynienia czy renty odszkodowawczej) może być zarówno zarządca drogi, jak i, w niektórych przypadkach, koło łowieckie.
