Dzięki fotopułapce leśnikom udało się zarejestrować ucztę wyjątkowego gościa.
Fotopułapka zainstalowana przez leśników z Nadleśnictwa Lesko przy szczątkach żubra znalezionych w połowie lutego w Nowosiółkach koło Baligrodu miała zarejestrować proces naturalnej redukcji zwłok.
– Ustawiliśmy ją, licząc na to, że ponownie pojawią się wilki – wyjaśnia Wojciech Jankowski z Nadleśnictwa Lesko.
– Gdy po kilku dniach przeglądaliśmy zarejestrowane zdjęcia, okazało się, że na szczątkach żerowała potężna samica orła przedniego – dodaje.
Wcześniej resztkami żubrzycy, zagryzionej przez wilczą watahę, pożywiały się też mniejsze drapieżniki.
Bieszczady to jedna z najcenniejszych krajowych ostoi dzikiej przyrody. Żyje tu pełna gama wielkich drapieżców i przedstawiciele największych europejskich roślinożerców.
EDWARD MARSZAŁEK, RZECZNIK PRASOWY RDLP W KROŚNIE
ŹRÓDŁO: LASY PAŃSTWOWE