Martwego zaobrączkowanego bielika znaleziono na terenie Nadleśnictwa Wielbark (RDLP w Olsztynie). Co należy zrobić w takiej sytuacji i do kogo zgłosić takie zdarzenie?
Martwy bielik znaleziony na początku stycznia na terenie Nadleśnictwa Wielbark okazał się obywatelem Estonii. Został tam zaobrączkowany w 2010 r., co oznacza, że w tym właśnie roku się wykluł, ponieważ obrączkuje się pisklęta. Nie wiadomo, co przyczyniło się do śmierci ptaka.
Ptak miał na sobie dwie kolorowe obrączki. Dzięki takiemu znakowaniu można uzyskać wiele informacji jeszcze w trakcie życia ptaka. Widoczny z daleka układ kolorów na jednej z obrączek informuje o kraju pochodzenia, a na drugiej – o roku obrączkowania. Dobrze wyposażony obserwator może również odczytać indywidualny numer ptaka.
Jeśli znajdziemy zaobrączkowanego ptaka na początku należy zidentyfikować gatunek, a jeśli to możliwe także wiek i płeć. Potem odczytać i zanotować numer obrączki lub obrączek oraz ich kolory. Jeżeli ptak jest martwy – zdjąć je. Zapamiętać datę i miejsce, gdzie został znaleziony ptak.
Znalezienie ptaka z obrączkami można zgłosić pocztą lub za pomocą formularza internetowego do Stacji Ornitologicznej Muzeum i Instytutu Zoologii PAN w Gdańsku. Tam też należy wysłać znalezione obrączki.
Jeśli znaleziony ptak należał do drapieżnych, to warto skontaktować się także z Komitetem Ochrony Orłów, który prowadzi Kartotekę Martwych Ptaków. W zamian powinniśmy otrzymać informację o okolicznościach zaobrączkowania zgłaszanego ptaka.
Obrączkowanie ptaków w Polsce jest prowadzone od 1931 r., a w Europie od 1899 r. Dostarcza informacji o migracjach ptaków, długości życia i innych aspektach ich biologii. Uzyskiwanie wartościowych danych jest możliwe dzięki skali tej działalności – szacuje się, że co roku w Europie obrączkuje się 3,8 mln ptaków i uzyskuje 90 tys. wiadomości powrotnych.
KAROLINA REMUSZKO, NADLEŚNICTWO WIELBARK
Źródło: Lasy Państwowe
